Piotr Wierzbiński, dr n.med.
Nie sposób nie wspomnieć o sporcie, gdy jedna wielka impreza sportowa popędza drugą. Jeszcze przed chwilą pasjonowaliśmy się Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi, a teraz z zapałem kibicujemy piłkarzom (różnych nacji) w gorącej Brazylii. Przyjemność z oglądania wyrafinowanego futbolu jest chyba tym większa, im bardziej nie ma tam naszych piłkarzy. Na szczęście są jeszcze dyscypliny, w których dajemy radę.
Czy sukcesy naszych ulubieńców w innych dyscyplinach powodują, że Polacy ruszają do masowego uprawiania sportu? Na to chyba bym jednak nie liczył, choć i tak pod względem uprawiania sportu jest już dużo lepiej. W badaniach przeprowadzonych przez TNS OBOP w 2013 roku wynika, że 66% respondentów przyznało się do uprawiania sportu w ciągu ostatniego roku, zaś 40% osób podejmowało regularną aktywność fizyczną. Jak wynika ze statystyk, sport uprawiają ludzie młodzi, lepiej wykształceni, z poczuciem dobrej sytuacji materialnej oraz mieszkający w mieście. W średnim wieku obserwuje się obniżenie zainteresowania sportem. Natomiast seniorzy coraz częściej zaczynają deklarować, że regularnie starają się uprawiać wysiłek fizyczny. Dlaczego uprawiamy sport? Najczęściej dla zdrowia. Tak twierdzi 70% ankietowanych, 61% osób podkreśla, że dla przyjemności. Co druga osoba twierdzi, że ćwiczy dla lepszego samopoczucia. To pozwala odreagować stres.
Czy faktycznie aktywność fizyczna wpływa korzystnie na organizm? Rzeczywiście stwierdzono, że aktywność fizyczna powoduje liczne zmiany w zakresie wydzielania hormonów i neuromediatorów, ma również wpływ na układ immunologiczny. Wykazano, że osoby regularnie ćwiczące mają „lepszą” odpowiedź na stres. Stres psychospołeczny, ale i fizyczny, ma u tych osób mniej destabilizujący i dezadaptujący charakter w porównaniu z osobami, które aktywności fizycznej nie przejawiają. Godnym uwagi jest fakt, że osoby, które ćwiczą około 45-120 minut, średnio 3 razy w tygodniu, będą miały szansę na najlepszą redukcję przewlekle trwającego stresu. Ponadto osoby prowadzące regularną aktywność fizyczną mają istotnie mniejszy wzrost ciśnienia krwi pod wpływem czynnika stresującego.
Nie należy zapominać o endorfinach. To one fascynowały wszystkich kilka lat temu, jako dobre, bo antydepresyjne, endogenne substancje. Otóż te peptydy wydzielane są podczas wysiłku fizycznego, dość szybko osiągają maksymalne stężenie we krwi i potem stopniowo się obniżają, mimo że wysiłek fizyczny nadal kontynuujemy. Należy podkreślić, że w naszym ośrodkowym układzie nerwowym poziom wyjściowy beta-endorfin jest minimalny, ale mają one jednak dość istotny wpływ na poziomy innych neuromediatorów, hamując na przykład wydzielanie hormonów: adrenokortykotropowego i kortykosteroidów. Są badacze, którzy opisują nawet zjawisko bycia „na haju” w czasie intensywnego wysiłku sportowego.
Niewątpliwie wysiłek fizyczny wpływa również na inne neuroprzekaźniki, m.in. serotoninę, endokannabinoidy czy noradrenalinę. Osoby uprawiające sport mają wyższe poziomy serotoniny. W czasie wysiłku wzrasta poziom anandamidu. Anandamid jest obok arachidonyloglicerolu jednym z głównym endogennych kannabinoli. Uważa się, że wzrost poziomu endokannabinoidów w czasie wysiłku wywołuje efekt przeciwbólowy oraz uspokajający. Liczne dowody naukowe wskazują również, że regularna aktywność fizyczna wywołuje podobny efekt w zakresie układu noradrenergicznego, jak selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny, trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne czy inhibitory monoaminooksydazy.
Ale wracając do naszych respondentów i statystyk – okazuje się, że 97% Polaków umie jeździć na rowerze, 64% potrafi pływać, a 51% jeździć na łyżwach. Około 1/3 badanych potrafi jeździć na nartach. Przynajmniej tak deklaruje. Należy podkreślić, że wszelki wysiłek aerobowy, taki jak bieganie, pływanie, rower oraz trening anaerobowy (np. wytrzymałościowy) wpływają korzystnie na poprawę nastroju oraz redukująco na lęk. Doświadczalnie wykazano, że poziom lęku obniża się po około 20 minutach wysiłku fizycznego, który jest w połowie zbliżony do maksymalnego. Większa intensywność treningu będzie więc sprzyjała większemu obniżeniu się lęku. Korzystny wpływ wysiłku na nastrój i lęk nie dotyczy jednak sportowców wyczynowych, którzy narażeni są na treningi o dużej intensywności.
Obecnie należy powiedzieć, że sport wyczynowy stał się już niemal sportem ekstremalnym. Poziom jest tak wysoki, że tylko balansowanie na granicy wytrzymałości fizjologicznej układu kostnego i mięśniowego, w połączeniu z dużym narażeniem na stres psychologiczny, pozwala osiągnąć znaczące sukcesy. Przetrenowanie w sporcie wyczynowym dość istotnie wpływa na wykonanie wyczynu i sprzyja wypaleniu sportowca. Nadmiernie długi i intensywny trening powoduje obniżanie się nastroju. Pomiary i ocena częstości nasilenia depresji u sportowca wyczynowego może być istotnym wskaźnikiem jego przetrenowania.
Co pewien czas ukazują się interesujące doniesienia dotyczące roli aktywności fizycznej w terapii zaburzeń psychicznych. Carta i wsp. w 2008 roku opublikowali badanie, którego celem było porównanie jakości życia u kobiet leczonych z powodu dużego epizodu depresji, u których zastosowano dodatkowo ćwiczenia fizyczne. Pacjentki podzielono na dwie grupy. Pierwsza grupa miała zalecone ćwiczenia fizyczne, a druga, kontrolna, przyjmowała tylko leki przeciwdepresyjne (SSRI, SNRI). Aktywność fizyczna obejmowała 60 minutowy trening dwa razy w tygodniu prowadzony przez wykwalifikowanych instruktorów. Po 32 tygodniach trwania badania, pacjentki, które uprawiały sport deklarowały lepszą jakość życia, poprawiło się ich funkcjonowanie psychospołeczne, poprawił się u nich sen, zmniejszyły się dolegliwości bólowe oraz przejawiały większe zadowolenie z siebie. Wnioski są zatem jednoznaczne – aktywność fizyczna jest korzystna w terapii depresji. Co więcej, uprawianie sportu to ważny czynnik zapobiegający nawrotowi choroby.
Regularna aktywność fizyczna powinna być więc ważnym elementem terapii pacjentów depresyjnych, szczególnie w zaburzeniach depresyjnych łagodnych i umiarkowanych. Badacze brazylijscy wykazali natomiast, że wysiłek fizyczny poprawia jakość snu u osób cierpiących z powodu przewlekłej bezsenności (Flausino i wsp. 2012). U osób, u których wystąpiła poprawa snu, stwierdzono skrócenie okresu zasypiania, poprawę czasu snu oraz zmniejszenie lęku. Z kolei badanie opublikowane jesienią 2013 w Depression and Anxiety wykazało, że ćwiczenia fizyczne miały korzystne działanie u kobiet, które skarżyły się na dysfunkcje seksualne spowodowane lekami przeciwdepresyjnymi. Kolejne interesujące badania przedstawili badacze z Norwegii (Mangerud i wsp. 2014). Ocenili oni aktywność fizyczną wśród adolescentów z zaburzeniami psychicznymi w porównaniu do populacji ogólnej.
Młode osoby z zaburzeniami psychicznymi uprawiały sport trzy razy rzadziej niż populacja ogólna. Najmniej „ruchliwą” grupą były osoby z zaburzeniami nastroju, najbardziej aktywne były osoby z zaburzeniami odżywiania. Podobne wyniki uzyskuje się w badaniach osób dorosłych.
Niepodlegającym dyskusji jest fakt, że sport na poziomie rekreacyjnym ma wymierne pozytywne korzyści. Sytuacja jednak robi się bardziej skomplikowana, jeśli zaczynamy poruszać kwestie sportu wyczynowego. W sporcie wyczynowym pojawiają się problemy związane z nadmiernym obciążeniem treningiem i pojawiającym się lękiem. Jest to istotna zmienna determinująca wykonanie wyczynu. Sportowcy lepiej radzący sobie z lękiem, są zawsze w lepszej sytuacji. Rokują na lepsze wykonanie danego zadania. Ponadto wyczynowi sportowcy są bardziej podatni na wypalenie, spadek motywacji. Istotną kwestią są kontuzje, które mogą znacznie destabilizować funkcjonowanie psychospołeczne oraz są przyczyną rozwoju zaburzeń depresyjnych.
U sportowców wyczynowych zaburzenia depresyjne występują rzadziej niż w populacji ogólnej, jednocześnie nie należy zapominać, że intensywne treningi działają jak przewlekłe stresory, w związku z tym przetrenowanie jest istotnym czynnikiem ryzyka rozwoju depresji. Ważnym problemem są kontuzje, są bowiem na nie bardziej narażeni, a z kolei kontuzja jest czynnikiem ryzyka rozwoju depresji u zawodników.
Podsumowując, należy zachęcać wszystkich do uprawiania aktywności fizycznej. Aktywność fizyczna ma dawać jednak zadowolenie. Poziom zadowolenia z uprawiania sportu jest mniejszy w okresie dzieciństwa i rośnie w okresie dorastania. Przyjemność, jaką daje uprawianie ulubionej dyscypliny, poczucie wykonywania czegoś pozytywnego, zabawa, nauka współpracy z innymi, to niemierzalne aspekty zaangażowania w wysiłek fizyczny. Są one pozytywnymi bodźcami, służą realizacji własnych celów, spełniania się. Daje to poczucie szczęścia i sensowności tego, co robimy.
Piśmiennictwo:
1. Carta M, Hardoy M, Pilu A, Sorba M, Floris A, Mannu F, Baum A, Cappai A, Velutti C, Salvi M, Improving pshysical quality of life with gropu physical activity in the adjunctive treatment of major depressive disorder. Clinical Practise and Epidemiology in Mental Health 2008, 4:1
2. Arent SM, Landers DM, Etnier JL. The eff ects of exercise on moood in older adults: A meta analytic review. Journal of Aging and Physical Activity, 2000, 8, 407-430.
3. Lorenz, T. A. and Meston, C. M. (2013), EXERCISE IMPROVES SEXUAL FUNCTION IN WOMEN TAKING ANTIDEPRESSANTS: RESULTS FROM A RANDOMIZED CROSSOVER TRIAL. Depress. Anxiety. doi: 10.1002/da.22208
4. Flausino NH, Da Silva Prado JM, de Queiroz SS, Tufi k S, de Mello MT. Physical exercise performed before bedtime improves the sleep pattern of healthy young goog sleepers. Psychophysiology. 2012;49(2):186-92
5. Nyboe L, Lund H: Low levels of physical activity in patients with severe mental illness. Nord J Psychiatry 2012, 67:43-46,
6. Daumit GL, Goldberg RW, Anthony C, Dickersson F, Brown CH, Kreyenbuhl J, Wohlheiter K, Dixon LB. Physical activity patterns in adults with severe mental illness. J Nerv Ment Dis 2005, 193:641-646
7. Mangerud WL, Bjerkeset O, Lydersen S, Indredavik MS. Physical activity in adolescent with psychiatric disorders and in the general population. Child and Adolescent Psychiatry and Mental Health 2014, 8:2
8. Łuszczyńska A. Psychologia Sportu i Aktywności
08/12/2014
Zdjęcia w serwisie: www.stock.chroma.pl, www.123rf.com, archiwa autorów i redakcji